Co się dzieje z naszą
duszą, gdy umieramy? Czy istnieje życie pozagrobowe? Czy
pozostajemy niezależnymi duchami, czy też istnieje jakiś rodzaj
zbiorowej świadomości?
Ludzie zadawali te pytania
od zawsze. I pomimo niezwykłego rozwoju nauki, powstania licznych
formalnych i nieformalnych systemów wiary opierających się
na idei, że umarli nadal są z nami i możemy się z nimi
komunikować, pytania te pozostają nadal bez odpowiedzi.
Świat duchów i
komunikowania się z nimi zaczął być mocno aktywny w XIX wieku,
choć od czasów Pitagorasa rozważano na temat tego świata.
Spirytualizm bo tak
nazywa się sztuka komunikowania ze zmarłymi, jest znana od wielu
tysiącleci.
Podczas gdy jedni
odrzucają spirytualizm jako zabawę z efektami specjalnymi, istnieją
również i tacy, którzy szczerze w niego wierzą, a
także ci, dla których jest on namacalnym dowodem na istnienie
życia wiecznego duszy.
W rzeczywistości
Spirytualizm to religia, i uznawana jest np. przez rząd brytyjski.
Pionierką tego ruchu była
Emmie Hardinge Britten, która stworzyła siedem Zasad
Spirytualizmu.
Spirytualiści wierzą, że
jesteśmy otoczeni przez duchy, choć nie każdy ma tego świadomość.
Jedynie wyjątkowo wrażliwi ludzie, otwarci na inne plany astralne
mają dostęp do równoległego świata, i to wyłącznie
dzięki doskonaleniu i rozwijaniu swoich umiejętności. Tacy
ludzie, czyli media, służą jako kanał do komunikowania się.
Mediumizm jest
przejawem specyficznej osobowości i umiejętności medialnych,
chociaż nie wszystkie media działają w ten sam sposób.
Rozróżnić
można kilka rodzajów mediów.
Media fizyczne, to
takie które nie tylko komunikują się ze zmarłymi, ale także
sprawiają, że duchy objawiają się w formie fizycznej.
Media słyszące,
działają w mniej spektakularny sposób, często przez wybór.
Medium przekazuje wybranym odbiorcom wiadomości, które
otrzymywał ze świata duchów, często nie rozumiejąc
implikacji lub treści zawartych w tych wiadomościach.
Media widzące
dosłownie widzą duchy, z którymi są w kontakcie, i
dzięki temu są w stanie opisać wygląd nadawcy wiadomości.
Media czujące mogą
rejestrować obecność duchów w sposób emocjonalny.
Przez dotknięcie np. przedmiotu związanego z duszą, która
odeszła, mogą doświadczyć bólu, jakiego obecny duch
doświadczył za życia.
Większość mediów
chętnie spotyka się ze sceptykami, zapraszając ich na seanse.
Zachęcają jednak by mieć otwarty umysł. Jednak jest bardzo wiele
pytań, które ciągle pojawiają się w związku ze
spirytyzmem. Jednym z nich jest to w jaki sposób medium może
wiedzieć, że duch, z którym się komunikuje, nie jest
złośliwy i nie przekazuje nieprawdziwych wiadomości? Jednak z
odpowiedzi brzmi- nie wszystkie duchy są z natury dobre, dlatego
media ostrzegają amatorów przed próbami kontaktu z
tamtym światem.
Spirytualizmem zajmują
się nie tylko osoby o rozwiniętych zdolnościach parapsychicznych,
ale również i oszuści, którzy czerpią tylko korzyści
z klientów.
Osoby niedoświadczone,
nie powinny zajmować się wywoływaniem duchów, gdyż jest to
wysoce niebezpieczne.
W ciągu półtora
wieku od czasu, gdy spirytualizm stał się zorganizowanym ruchem,
jego wizerunek w oczach opinii publicznej dramatycznie się zmienił.
Dramatyzm w przedstawieniach przestał istnieć. Trudno jest
przekonać ludzi w „ sztuczki” które widzą na scenie.
Obecnie spirytualiści spotykają się w ciągu dnia.
Narodowa Unia
Spirytualistów liczy obecnie około 20 tysięcy członków
w samej Wielkiej Brytanii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz